Amiga CDTV ( CDTV, Commodore Dynamic Total Vision) – komputer zaprezentowany w 1991 roku przez Commodore International. Był protoplastą komputerów typu „media center”. Komputer był sprzedawany wraz z klawiaturą, myszką oraz specjalnym 28-przyciskowym pilotem. W zależności od wersji komputer wyposażano w mysz przewodową lub 13:50 [#241] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @snifferman, post #240 ja nie napisałem nic, że było tanio tylko, że był popyt to są dwie różne sprawy poza tym 2002 był Pegasos 1 z 600mhz a w 2004 był Pegasos 2 z 1Ghz Ostatnia aktualizacja: 13:58:07 przez michal_zukowski 1 Odpowiedz 14:03 [#242] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @snifferman, post #240 No Amiga Rulez 2001 Notabene własnie w 2001r. ukazały się największe klasyki na pc. Max Payne 1, potem Mafia, Colin McRae Rally, pierwszy Call of Duty i inne. Internet, divx oraz emulacja. Wydawało się, że już będzie tylko lepiej i coraz to nowsze gry oraz zastosowania pc na zawsze pogrzebią chęć amigowania. Z różnych powodów stało się jednak inaczej i dlatego mam retro sprzętu dosyć sporo, oprócz Amig także SegaMD. Szczerze mówiąc, to dla mnie najlepszy retro pc to nie jakiś 386, ale powiedzmy celeron 1ghz z 256mb ram, gf2mx, na którym można postawić win98se i xp Chociaż mam Xbox Original, także może nawet lepiej Ostatnia aktualizacja: 14:07:22 przez mmarcin2741 Odpowiedz 14:07 [#243] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @snifferman, post #240 Ale sam nie wiem co wy sobie udowadniacie i oczym dyskutujecie.. Około 2000/2001 roku wyraźnie ceny kart PPC spadły na rynku wtórnym (sporo zawiedzionych i bogatszych Amigowców pozbyło się swoich Powerek) To był mój szczęśliwy czas, bo dzięki temu kupiłem swoją upragniona PPC z 060 + BVision za 1400 lub 1600zł (dokładnie nie pamiętam), wcześniej wyprzedając swojego Apolllaka 040/40 i dokładając oszczędności z wakacyjnej pracy, plus kasa z "czesnego" (za wynajem stancji), którą miałem oddać w kolejnych miesiącach (dzięki wyrozumiałości wynajmującego stancję). Można gdybać, jakiego starego/nowego grzyba mogłem kupić za te 1600zł, ale ja wtedy chciałem mieć wypaśną Amigę, a nie średniego PC i swojej decyzji nie żałują do dziś (w przeciwieństwie do niektórych), to była świetna zabawa i nauka 2 Odpowiedz 14:13 [#244] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @michal_zukowski, post #241 Pisałeś, że dzisiaj to jest nic co było dostępne na rynku 20 lat temu? Co było dostępne? To co wymieniłem to TOP z gazetki. W porównaniu z PC to było delikatnie mówiąc kiepskie. W moim mieście stacjonarnie nie było już nic Amigowego na półce. Już w 97 czy 98 rozszerzenie do Amigi 600 szukali na magazynie, bo gdzieś jeszcze mieli jakieś stare graty Szukam jakiegoś uzasadnienia, dla którego ktoś miałby to kupić. Entuzjasci oraz złapanie na gazetkową propagandę. Reszta? Grała i pracowała na tym 2002 był Pegasos 1 z 600mhz a w 2004 był Pegasos 2 z 1Ghz Litości. W 2002 kupiłem Athlona XP2000 z GF4 MX440 i 512MB ram 80GB hdd za 2600zł. Ile kosztowały te pegazy w latach premiery 3 Odpowiedz 14:34 [#245] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @snifferman, post #244 Pegazy w latach premiery kosztowały podobne kwoty do tego co podałeś. 1 Odpowiedz 14:45 [#246] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @BULI, post #243 Przy tej całej dyskusji tracą niektórzy pewien kontekst, a mianowicie w latach od 1995(1996) do -powiedzmy nawet dzisiaj przy Amidze zostawali prawdziwi entuzjaści... dzięki temu powstało wspaniałe środowisko które nadal jest kreatywne i produktywne. Pamiętajcie że poza sprzętem, prasą i tym softem który wielu w tym wątku uważa za "amatorski" wychodziły ziny, były spotkania i zloty (nie tylko copy-party) i choć piszemy o sprzęcie to jednak za tym wszystkim stoją ludzie. Obecnie nie słyszałem o zlotach fanów 386 czy WinXP... Produkcji scenowych pod dos'a po 2000 powstała też nie wielka liczba (a pecetowa scena miała dużo bardzo wartościowych prac) . Współczesny PC ma tyle wspólnego z 386 co z Amigą, to zupełnie inny komputer. Osobiście nadal będę twierdził że to był dobry wybór używać Amigi po 1995 roku niż pc z pierwszym Pentium. Tak naprawdę to gdy wyszła pierwsza wersja WinUAE z interpretatorem JIT (bo pc wcale nie był wystarczająco szybki w tamtych czasach aby w pełni emulować coś więcej niż a1200+fast) a środowisko nie umiało dogadać się co do platformy która ma zastąpić stare modele... wtedy zakończyłem korzystanie z Amigi jako podstawowego komputera. Ale bez Amigi i tych wszystkich ludzi których poznałem dzięki temu komputerowi ... nie da się... Amiga Roolez. Ostatnia aktualizacja: 14:46:25 przez jimiche Odpowiedz 14:48 [#247] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @Hexmage960, post #213 Lata 1995-2002 to piękny okres w najnowszej historii Amigi. Nie, to był najgorszy okres w historii Amigi. Świat PC odlatywał coraz szybciej, gry były tam coraz lepsze, a na Amigę odwrotnie, coraz gorsze (o ile w ogóle coś się ukazywało). Widać było z każdym miesiącem, że Amiga umiera i staje się technologicznym skansenem. Okazało się, że na PC jest SCALA, i to znacznie lepsza; że jest soft do grafiki 2D/3D, o niebo szybszy i lepszy; że jest demoscena; że są trackery i to lepsze, wielokanałowe jak FastTracker, ScreamTracker itp. Że w ogóle "wszystko" już jest na PC, za to wiele rzeczy z PC nie ma na Amigę i nigdy nie będzie (np. porządne gry 3d). Nie mówiąc już o sofcie biurowym i profesjonalnym, np. pakiecie Office czy systemie Windows NT W końcu, okazało się że jest WinUAE i Fellow, które świetnie emulują AMigę... Jeszcze w 1995 można było się jakoś łudzić, ale na pewno nie w 1997 i później. 4 Odpowiedz 14:52 [#248] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @jimiche, post #246 w latach od 1995(1996) do -powiedzmy nawet dzisiaj przy Amidze zostawali prawdziwi entuzjaśc Entuzjastów został promil, a 99% amigowców z końca lat 90-tych miała Amigi, bo nie było ich stać na nic lepszego. 2 Odpowiedz 15:07 [#249] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @BULI, post #243 Można gdybać, jakiego starego/nowego grzyba mogłem kupić za te 1600zł W 2000 sprzedałem płytę Amigi 1200, Apollo 1240/40, 2x32MB ram, FastATA, klawiaturę od A2000 i kupiłem PC. Plyta główna, Duron 600, 128MB ram, Matrox G400, obudowa, klawiatura/mysz jakaś. Dysk i napęd CD od Amigi. I monitor 17" kolorowy bo 14" VGA mono do Amigi był jeszcze ok ale tu już można było w końcu mieć kolory i rozdzielczość bez patrzenia jak AGA zamula. A po zabawie ołówkiem było 600 -> 850 MHz ;D Całość wyszła mnie taniej niż dokupienie duetu BlizzardPPC + BVision. I miałem na czym napisać i testować moją pracę magisterską (program dosowy jeszcze). 1 Odpowiedz 15:33 [#250] Re: 68030 50mhz to wydajnościowy odpowiednik 386dx 40mhz? @snifferman, post #238 Ile osób miało PPC? Wyniki ankiety z ACS 3/97 Cannon Fodder to jedna z najprostszych, a jednocześnie najwspanialszych gier w bibliotece Amigi! Wciągająca akcja, niezapomniana muzyka i pomysł na grę z pod 1/12 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze Przesuń zdjęcie palcem fot. Paweł Relikowski / Gazeta WrocławskaNastępne Na Amidze świetnie grało się w gry wieloosobowe. Zobacz równieżPolecamy
gry z amigi na pc
Zakup i odpalenie oryginalnej Amigi może być w dzisiejszych czasach problematyczne i drogie. Na szczęście powstało kilka rozwiązań tego problemu. Oczywiście pierwszym z nich jest emulator

Amiga – dawne czasy, do dziś jednak pamiętam sporo gier, dzięki którym wszedłem w świat cyfrowej rozrywki. Nie będę ukrywał – są to bardzo miłe wspomnienia, związane z kilkoma połamanymi joystickami. Sebastian już opisał garść swoich pierwszych gier. U mnie jest podobnie – ciężko jednoznacznie stwierdzić, która gra była dokładnie moim pierwszym domowym doświadczeniem. Domowym, ponieważ przed Amigą bywało się w osiedlowym salonie gier :) Pierwsza gra w którą grałem? Nie jestem pewien, ale to lista moich kandydatów Amiga pojawiła się u mnie w domu, gdy byłem jakoś na przełomie przedszkola i podstawówki. Amiga 600, do której po jakimś czasie mój Tata dołożył dysk twardy mieszczący system operacyjny Workbench oraz raptem kilka gier. Amiga jest u nas do dziś, co jakiś czas wyciągana. Co ciekawe działa cały czas, bez większej awarii. Problemem stają się jednak dyskietki, które dokonują swojego żywota, z roku na rok rozmagnesowując się. big nose (1992 rok) Gra swoją mechaniką bardzo przypominała Mario. Nie pamiętam dokładnie skąd, ale pojawiła się w moim domu właściwie razem z komputerem. Widać wtedy był klimat na prehistorię, ponieważ kolejną w mojej pamięci jest prehistorik (1991 rok) Z tego, co pamiętam, ten tytuł był bardziej wymagający od Big Nose. Mechanika gry była również bardziej skomplikowana. Pamiętam, że lubiłem ją za oprawę graficzną oraz dźwiękową. the lost vikings (1993 rok) Gra studia Silicon and Synapse, które później przerodziło się w znanego wszystkim Blizzarda. Pamiętam, że tutaj już sporo się natrudziłem nad każdym poziomem. Wydaje mi się, że nigdy nie udało mi się przejść gry w całości. Ah, kiedyś to było trudniej :) Cool Spot (1993 rok) To gra reklamowa, wyprodukowana przez Virgin, zawierająca sporo 7up w sobie. Platformówka z krwi i koci gdzie kierujemy Spoko Kropką, bo inaczej nie jestem w stanie opisać tej postaci. Dało się strzelać jakimiś bąbelkami. Road Rash (1991 rok) Gra Electronic Arts. Ponoć pierwsza gra wyścigowa, która pozwalała na bicie przeciwników. Dało się ich bić różnymi przedmiotami, a nawet kopać. Za pieniądze z wygranych (nielegalnych) wyścigów kupowaliśmy lepsze maszyny pozwalające wygrywać kolejne wyścigi. Cannon Fodder (1993 rok) Ta piosenka. War! Never been so much fun! TUdududud :) bardzo wiele godzin spędziłem, grając w Cannon Fodder. Pamiętam zapisywanie stanu gry przed misją i granie do upadłego, aby nie stracić najlepszych żołnierzy. Bardzo lubiłem tę grę. Na pewno nie była pierwsza, jednak bardzo dobrze ją pamiętam. ALien breed towe assault Bardzo krwawa gra, gdzie walczyliśmy z Obcym. Nie byle jakim – wyglądał jak ten ósmy pasażer Nostromo, tylko że z góry. Możliwości rozbudowy broni, poszukiwanie odpowiednich kluczy, aby przedostać się do kolejnego poziomu wieży. Pamiętam tę grę jako dość trudną. Benefactor (1994) oraz Flashback (1992) To dla mnie kwintesencja platformówek. Prince Of Pershia nigdy mi się nie podobał. Te dwa tytuły natomiast zapewniły mi niezliczone ilości godzin i wyginania joysticka. Superfrog (1993) Wesołe przygody super żaby, które rozgrywały się w mnogiej ilości lokacji. Każda posiadała jakieś unikatowe właściwości oraz sekretne lokacji. Bardzo przydawał się autofire w joysticku, aby móc latać. Wings of fury(1987) oraz gunship 2000(1991) Tutaj miała miejsce moja pierwsza styczność z symulatorami związanymi z lataniem. Obie gry pamiętam jako wymagające pod względem umiejętności pilotażu, jak również planowania swoich poczynań – poziom paliwa oraz uzbrojenia. W późniejszych latach był również Desert Strike(1992), czyli symulator helikoptera osadzony w realiach operacji pustynna burza: Black Crypt (1992) Pierwszy RPG, z którym miałem styczność. Planowanie, czarowanie, kwintesencja fantastyki. Mroczne klimaty lochów, w których często trzeba było uciekać przed zbyt silnymi przeciwnikami. Wydaje mi się, że bez instrukcji gra nie do przejścia. Potem nadeszły czasy strategii takich jak Cywilizacja, Colonizacja oraz Settlers. Wydaje mi się, że co najmniej 2 z tych tytułów nie trzeba przedstawiać nikomu, ponieważ ich kontynuacje były dostępne stosunkowo niedawno. Amigę miałem dość długo. Mój kolejny komputer był to PC z procesorem Duron 800. Pierwszymi grami na PC był Star wars racers oraz Diablo II Diablo to seria, w którą chyba grałem najwięcej w życiu maksując każdą klasę. Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, ciekawi mnie jednak jakie były Twoje pierwsze/najbardziej zapamiętane gry?

Cześć, niedawno zbudowałem, pierwotnie na własne potrzeby, adapter pada od Playstation 4 do Amigi: zaprezentowałem go w sąsiednim wątku, przy okazji dyskusji o innych adapterach. Przypomnę prezentację: Dostałem kilka zapytań o to, czy można będzie kupić gotowe adapterki/płytki drukowane. Zastanawiałem się, czy umożliwić zakup LEGION AMIGA .rar. Legion to gra strategiczna wymyslona przez polskich programistów na grę telewizyjną - Amige ( bądź Commandore, nie pamiętam dokładnie). Plik ten został specjalnie przełożony z Amigi na komputer, by można było pograc. Jeśli ktoś lubi gry strategiczne i nie zważa tylko na grafikę, może pograć, gdyż gra ma
Większość, jeśli nie każdy, z użytkowników MorphOS-a swoją przygodę z amigowaniem rozpoczął od Amigi "klasycznej". Po uruchomieniu MorphOS-a i nacieszeniu się "amigowym feelingiem" oraz prędkością i jakością aplikacji działających natywnie, nadchodzi czas, żeby przetestować Trance, czyli emulator procesora 68k zawarty w systemie.
UhIxbVM.
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/251
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/68
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/51
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/87
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/376
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/266
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/160
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/167
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/171
  • gry z amigi na pc