--> Archiwum Forum [1] Apocaliptiq [ Parapsychic Man ] Jak ładnie pisać? No może to jest trochę głupie pytanie ale wiele osób pisze w dość nieczytelny sposób. Ja także. Da się to jakoś zmienić? Próbuje wolniej pisać, staram się ale i tak nic z tego nie wychodzi. Macie jakieś rady dla ludzi takich jak ja? hehe jak to brzmi;P squallu [ saikano ] cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc:) praktyka czyni mistrza Mc-Muza [ Dark Magic Adept ] cwicz jak w podstawowce 1 literke napisz starannie np. ze 200 razy i bedziesz ladniej pisal emii [ Generaďż˝ ] Może trzymasz długopis w nieodpowiedni sposób. W tym wieku pismo juz jest wyrobione. mrEdDi [ Sygnatariusz ] tego się nie da tak wyćwiczyć :P jakie masz pismo takie masz :] i zostań przy nim :P bo jest oryginalne bo twoje :D Boroova [ Lazy Bastard ] Nie da rady. Kiedys w podstawowce, chyba osmej klasie, probowalem sie nauczyc ladnie pisac. Cwiczylem wszystkie literki niczym pierwszoklasista. Efekt - zaden. Po pol roku staran wrocilem do swoich bazgrolow. Ale nie martw sie - niedlugo bedziemy pisac tylko na klawiaturze, wiec cwicz maszynopisanie lepiej QrKo [ Legend ] Watpie aby dalo sie ZNACZACO zmienic styl pisania. To cos jak jezyk ojczysty - rodowity goral tez nigdy znaczaco nie zmieni stylu mowy, moze bedzie mowil poprawna polszczyzna ale nigdy nie bedzie mowil w takim stylu w jakim mowi np. rodowity mieszkaniec Warszawy. W przypadku pisania wydaje mi sie ze mozna jedynie poprawic jego 'jakosc' np. starac sie nie bazgrac, nie wyjezdzac poza wyznaczone linie czy co tam jescze, natomiast 'czcionka' zawsze bedzie ta sama. craym [ Senator ] wg mnie sekret polega na tym, ze trzeba wolno pisac, ale nie w bezmyslny sposob nie koncentruj sie na tym, zeby jakis wyraz napisac wolniej niz zwykle, bo efekt bedzie taki, ze literki bedziesz rysowal dluzej niz zwykle a efekt bedzie taki sam jakbys pisal z normalna szybkoscia raczej skoncentruj sie na tym, zeby kazda kolejna litera byla jak najbardzije rozbudowana i ladna np. jak twoje male ''j'' wyglada jak kreseczka z kropeczka i nic wiecej to postaraj sie dorobic mu brzuszek, ogonek i cala reszte, zeby to j wygladalo wyraznie bedziesz wolniej pisal nie koncentrujac sie nad tym a po jakims czasie, jezeli bedziesz duzo cwiczyl, to pisac bedziesz tak samo szybko ale wyrazniej :> Lysack [ Latino Lover ] jak przekręcę zeszyt o 90 stopni to piszę tak jakby kursywą, ale za to o wiele wyraźniej.. tylko, że zazwyczaj zapominam i piszę normalnie bazgrząc niemiłosiernie:D Maliniarz [ The Watcher ] Musisz sie zmienic od srodka - swoj charakter :) EG2006_26717291 [ Ghorri ] Nie da rady. Próbowałem sie kiedyś nauczyć ładniej pisać i nic to nie dało. Do tej pory tak bazgrole, ze sie po sobie doczytać nie moge. [12] Pablox8 [ Konsul ] wg mnie sekret polega na tym, ze trzeba wolno pisac, ale nie w bezmyslny sposob jak mozna wolno pisac jak masz do lekci 4 min a tu 3 strony do spisania??? Tego sie nie da wycwiczyc wiem po sobie mazgrze ho####ie Mac94 [ Pretorianin ] Sprubuj pisać rużnymi środkami : piórem , długopisem, tuszem, . Ja to piurem pisać umiałem tylko do 4 klasy a teraz to długopisem i dużo ładniej mi wychodzi nie rozciekasie i wogule. Mazio [ Mr Offtopic ] dzieci zaczynają od szlaczków - może trzeba wrócić do podstaw? [15] ps2ps2ps2 [ Centurion ] Ja bym nic nie zmienial,bo tak jak ktos wczesniej napisal to twoje oryginalne pismo!Ja np. pisze litery typu y,g czy j na uwaga... czasami nawet 6 kratek (inne najczesciej na 1)!!!Mówia jednak że wyglada bardzo fajnie, choc jak naprawde chcesz cos zmienic to cwicz i jeszcze raz cwicz. Pozdro [16] BROS [ Konsul ] trening czyni mistrza!!! [17] yellowfox [ Uśmiechnij się ] kiedys probowalem ale zrezygnowalem, teraz tylko czasami sie wkurzam jak nie potrafie odczytac swojego pisma Lysack [ Latino Lover ] moje pismo na kolanie -> Lysack [ Latino Lover ] na ławce/stole/biurku Lysack [ Latino Lover ] pisane z ukosa (po prawej stronie zeszytu) [21] szaszłyka? [ Bez Stopnia ] Lysack- najładniej to piszesz na kolanie [22] coolerek89 [ Mówcie mi cool ] Łysol masz identyko pismo co mój kumpel :) Chodzi mi o pierwsze, czyli na kolanie :P [23] Loon [ jaki by tu stopien? ] Nie pisz ładnie, za 10 lat nikt nie będzie pisać ręcznie, po co się męczyć ;)? [24] Deczko [ Chor��y ] jak chcesz miec ladnie cos napisane w zeszycie to daj kolezance :P [25] frer [ Freelancer ] Ja jak chce pisać ładniej to zmieniam czcionkę, ale czasami jest to niezbyt korzystne, bo niepotrzebnie obciąża moje zasoby systemowe. :) Cassius. [ Legionista ] Trzeba było od najmłodszych lat pisać piórem bo najlepiej wyrabia ładny charakter pisma. Mi w dzieciństwie kazali dlatego teraz pismo mam czytelne i ładne, niezależnie czy piszę długopisem, piórem czy ołówkiem. lord of the dick [ Pretorianin ] musisz lord of the dick [ Pretorianin ] ćwiczyć EMP2 [ Pretorianin ] Pisz we wordzie ostatecznie notepadzie. nutkaaa [ Panna B. ] W moim przypadku na ładniejsze pismo pomaga pisanie mniejszymi literami ;) Zeszyt od polskiego wygląda targicznie bo są szerokie linie i piszę po prostu za duże litery ;) Ale jak robiłam notatki z historii i pisałam kratkę pod kratką to zmniejszałam pismo, żeby mi się litery nie nakładały i od razu wszystko robiło się czytelniejsze. Próbka mojego pisma na WOSie :P © 2000-2022 GRY-OnLine
Jak już to się udało to otwieramy podręczniki na stronie 52 i patrzymy na obrazki i powtarzamy słownictwo (przy zadaniu jest narysowany głośnik i napisane jest 3.5 tzn., że będzie to ta ściągnięta płyta nr 3 i z niej track 5 musimy włączyć). My nauczyciele doskonale wiemy ile trzeba poświecić czasu, by przygotować się do lekcji, bo przecież każdy z nas chce jak najlepiej dla swoich uczniów i uczennic. W związku z tym, bardzo często: – analizujemy, – wprowadzamy korektę swoich działań, – chcemy zaangażować ucznia poprzez interesujące tematy i zadania, – wykorzystujemy różnorodne techniki nauczania, – używamy „takich” instrukcji by dla ucznia były zrozumiałe, – stwarzamy świetną atmosferę, – posługujemy się praktyczną znajomością języka angielskiego, a nie tylko regułami gramatycznymi, – integrujemy wszystkie sprawności językowe podczas zajęć. Bez wahania użyłam słowa chcemy, bo chyba wszyscy chcemy? Oczywiście, że nauczyciele chcą. Ja bardzo chcę. Niestety, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Ale odważę się napisać „dla chcącego nic trudnego”, bo wierzę w każdego nauczyciela, wierzę w siebie, w swoich uczniów, we współpracę z rodzicami, we wspólne cele. Chcę również wierzyć w to, że dla każdego nauczyciela zeszyt przedmiotowy jest ważny. Chcę wierzyć, że zadajemy sobie pytanie „Jak wygląda zeszyt ucznia?„. Czy robię wszystko by mój uczeń chętnie do niego sięgał? Czy poświęcam czas by zaplanować prowadzenia zeszytu przez ucznia? Jak powinien wyglądać? Jakie ma znaczenie w oczach ucznia? Jaki wpływ ma uczeń na swój zeszyt? Jaką funkcje pełni podczas zajęć? Chcę, aby dzieci traktowały swój zeszyt jak coś wyjątkowego, jak coś co pomaga im się uczyć, by mogli śledzić w nim swoje postępy. To przecież oni mają ogromny wpływ na to, co znajdzie się w tym zeszycie. To oni zagospodarowują przestrzeń, w której nie ma technicznych ograniczeń, mogą pisać, rysować pod każdym kontem. Zeszyt dla uczniów i rodziców Dla moich uczniów zeszyt jest miejscem, w którym mogą wyrazić siebie, swoje zdanie, gdzie dokonują samooceny, uzyskują informację zwrotną od nauczyciela czy kolegi/ koleżanki i chciałabym, aby dla twojego ucznia był wyjątkowy. Elementy „OK” zeszytu cieszą się coraz większą popularnością w mojej szkole, kreatywna możliwość działania przez ucznia, sprawiła, że robią notatki bez mojej pomocy, chętniej planują swoja pracę. Podkreślę, że od zawsze zależało mi by uczniowie traktowali swój zeszyt jak własny, indywidualny pamiętnik, w którym będą mogli zapisywać swoje gramatyczno – słówkowe sekrety. Wiedzą czego będą się uczyć, z czego będą odpytywani i oceniani, bo znają cel lekcji, „NaCoBeZu” i kilka innych „okejowych” trików, o których wspomnę dalej. Dzięki temu zauważyłam, że zeszyt stał się ważnym narzędziem przydatnym nie tylko uczniowi i nauczycielowi, ale i rodzicom. Zawsze wyjaśniam im zasady prowadzenia zeszytu „OK” . Zaobserwowali w ciągu roku szkolnego, że prowadzony przez dzieci zeszyt przedmiotowy, sprawiał im ogromną radość. Natomiast rozmowy podsumowujące pomogły określić ich osiągnięcia i zaplanować kolejne kroki. Pozytywnie byłam, tymi rozmowami, zaskoczona. Często przewijało się słowo „mój zeszyt”. Byli z nich dumni, chętnie je porównywali i prowadzili na ich temat dyskusje. Mądre dzieciaki, gdyż są świadomi, że samodzielne wykonane rysunki, mapy myśli i inne własne notatki sprawiają im wielką satysfakcje i szybciej zapamiętują dany materiał. Zastanawiam się – Czy charakter pisma ma znaczenie? Po obserwacji w ciągu roku szkolnego stwierdziłam, że charakter pisma nie ma żadnego znaczenia. Ich zeszyty są unikatowe i „nie do podrobienia”. Cele i kryteria zgodne z podstawą programową, a zeszyty różne – to jest dopiero uczta dla nauczyciela, gdy indywidualizacja trwa. Tak na pierwszy ogień rzucam wam pomysł na wrześniową lekcje, którą rozpoczynamy od własnoręcznego wykonywania okładek. To idealny przykład działania przez doświadczenie. Własna aktywność nastraja pozytywnie do działania i do całego przedmiotu. Właśnie dlatego własnoręcznie wykonana okładka to numer jeden! Co jest potrzebne: -papier kolorowy lub papier do pakowania, – nożyczki, – klej, – i to czego dusza ucznia zapragnie, by stworzyć jedyny w swoim rodzaju zeszyt. Okładka zaprojektowana przez Kalinę, klasa 5 (mamy jeansowa spódniczka). Wiadomo, że początek roku szkolnego to ustalanie określonych reguł zachowania, tworzenia zasad współpracy z klasą. Ustalamy wtedy co można, czego nie można, co powinniśmy zrobić, a czego nie, co nam wypada itd. Oprócz tego tworzymy stosowny zapis o sposobach i formach oceniania ucznia/uczennicy na lekcjach zgodny z przedmiotowym systemem oceniania danej szkoły. Czy pojawia się instrukcja prowadzenia zeszytu? Rzadko. Nie mam zamiaru tego krytykować, gdyż to nie jest mój cel. Ja mam w zwyczaju przedstawiać uczniom szczegółowo obowiązujące zasady. Wtedy wszystko gra. Nikt nie pyta – jakim kolorem zapisać, czy może na marginesie, czy może narysować itp. Zasady prowadzenia zeszytu: Po pierwsze: wycinamy, kolorujemy, przyklejamy, projektujemy… (Nie wymagam, nie zmuszam ale zapraszam ucznia/uczennicę do zatytułowania pierwszej strony zeszytu przedmiotowego. Jedni zapisują dużymi, kolorowymi literami imię i nazwisko, inni tworzą rysunki (zazwyczaj rysują Big Ben’a lub inne zabytki, który kojarzą im się z Anglią – świetnie gdyż pojawia się element kultury). Po drugie: Przedstawiamy się, piszemy coś o sobie (personal details) – dzięki temu wzbogacamy słownictwo dotyczące podawania informacji na swój temat Zapisują, tworzą kolorowe ramki lub korzystają z gotowych kart pracy, które możecie tutaj pobrać. Pobierz wersję PDF1 Dopiero w trzecim punkcie przechodzę z uczniem do ustalenia zasad obowiązujących w zeszycie, decyzja uczniów! My chaosu nie lubimy, więc zasady tworzymy. Można podać gotowe zasady prowadzenia zeszytu, albo opracować je wspólnie z uczniami. Wybór należy do ciebie: Możesz skorzystać z podanego wzoru lub zainspiruj się nim… …Rules, rules… 1. Proszę zapisuj wszystko, co zapiszę na tablicy oraz będę wdzięczna jeśli wkleisz materiały, które ode mnie otrzymasz. 2. Proszę, nie wyrywaj kartek i ponumeruj je do końca zeszytu, byś po każdej lekcji mógł/mogła zapisywać w spisie treści, czego dotyczyło nasze dzisiejsze spotkani i jaki był cel lekcji. 3. Proszę abyś się zastanowił/a i opracował/a własny system oznaczania tego co ważne, na co trzeba zwrócić uwagę, co sprawia ci kłopot i co muszę powtórzyć. (żarówka, kolor zielony, znaczniki itp.) 4. Masz prawo popełniać błędy, dzięki nim się uczysz, wprowadzasz korektę swoich działań. Pytaj, gdy czegoś nie rozumiesz lub coś jest dla ciebie trudne, jestem po to by Ci pomóc. 5. Lewa strona zeszytu należy do ciebie więc baw się nauką angielskiego: rysuj, zaznaczaj, twórz własne zapiski i obrazki, by ułatwić sobie naukę. 6. Używaj „sklerotek” (karteczki, na których uczeń zapisuje pytania, nauczyciel odpowiada w wyznaczonym czasie – okejowy sposób). Po czwarte: Uporządkuj stanowisko pracy Zgodnie z zasadami „OK” zeszytu – tworzymy cel lekcji w języku ucznia (np. Wiem, gdzie leży Londyn). Wprowadzamy NaCoBeZu , czyli na co musisz zwrócić uwagę, kryteria sukcesu, pytanie kluczowe, samocena, ocena koleżeńska oraz podsumowanie lekcji – sprawdź czy osiągnęliście założony cel. (Zapisujemy np.: Dziś nauczyłem się… Zrozumiałem, że..). Do podsumowania można wykorzystać kolorowe kubeczki, którymi uczeń sygnalizuje czy został osiągnięty cel i czy zostało to odnotowane w zeszycie. Świetna sprawa, polecam gdyż widząc czerwony kubeczek wiem, że uczeń potrzebuje mojej pomocy. Zasada ta świetnie sprawdza się podczas pracy z uczniem nieśmiałym, który boi się na forum zapytać lub poprosić o pomoc. Pamiętaj aby jak najprościej formułować cel lekcji. Po piąte: Lustereczko powiedz przecie… czyli zastosowanie informacji zwrotnej. Krótko mówiąc to dialog między uczniem a nauczycielem, który ma pomóc uczniowi w uczeniu się. Doceniaj dobre strony ucznia, zapisz co wymaga poprawy, daj wskazówki, w jaki sposób powinien poprawić ocenę, wyznacz kierunek dalszej drogi. Ocenianie kształtujące wspiera ucznia – to już wiemy! Ale dodatkowo jest narzędziem do komunikacji z uczniem i także z rodzicem. Kiedy dziecko otrzyma informacje zwrotna rodzic również zapoznaje się z treścią i wie nad czym musi z dzieckiem popracować. Może również dzięki temu śledzić postępy swojego dziecka. Krótko mówiąc, nauczycielu: – nie wyręczaj uczniów, -dawaj jasne wskazówki, -wprowadź elementy zeszytu OK ( NACOBEZU, cel w języku ucznia, informacja zwrotna, kryteria sukcesu, pytanie kluczowe, samoocena), – wspieraj i motywuj każdego ucznia, -baw się wspólnie z uczniem w tworzeniu kreatywnych notatek, bo co kolorowe i samodzielnie wykonane długo w pamięci pozostaje. Ważne jest, drogi nauczycielu, aby zeszyt służył uczniowi. Byś zasady wprowadzał w granicach rozsądku, bo „co za dużo to niezdrowo” więc cool’owo prowadź zeszyt też, bo uczeń po prostu tego chce! Do dzieła. Autorką tekstu jest Ewa Szymkowiak. Ewa jest absolwentką Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych. Skończyła Akademię Sztuk Pięknych, Wyższą Szkołę Komunikowania, Politologii i Stosunków Międzynarodowych i Uni-Terra. Jest nauczycielem z wieloletnim stażem w przedszkolu i szkole podstawowej, specjalizującym się w nauczaniu j. angielskiego. NXYU.