Autostrada A42 (Niemcy) Autostrada A42 ( niem. Bundesautobahn 42 (BAB 42) także Autobahn 42 (A42)) – autostrada w Niemczech przebiegająca przez Zagłębie Ruhry od skrzyżowania z autostradą A57 koło Kamp-Lintfort do skrzyżowania z autostradą A45 koło Dortmundu . A42 nazywana jest potocznie Emscherschnellweg .
Opłaty prawie jak w Austrii Przecieki z federalnego ministerstwa komunikacji i transportu wskazują, że jeszcze przed letnią przerwą parlamentarną minister komunikacji Alexander Dobrindt (CSU) ma zamiar przedłożyć koncepcję, jak miałby wyglądać system opłat za autostrady w RFN. Długo rozważano, co zrobić, by opłaty te zbytnio nie obciążyły niemieckich kierowców, bo wycelowane miały być przede wszystkim w kierowców zagranicznych aut, którzy gratisowo korzystają z wciąż jeszcze nieźle utrzymanych niemieckich autostrad. Jak do tej pory wiadomo, minister Dobrindt planuje wprowadzenie kilku rodzajów winiet: rocznej za 100 euro, 2-miesięcznej za 30 euro i 10-dniowej za 10 euro. Aby 100 euro tak bardzo nie bolało niemieckich kierowców myśli się o jednoczesnym wprowadzeniu ulg w podatku drogowym, o 6-stopniowej gradacji w zależności od parametrów ekologicznych auta. W ubiegły piątek ( minister Dobrindt potwierdził w rozmowie z "Focusem Online", że może sobie wyobrazić zróżnicowane opłaty i podatki wedle tego, jak bardzo dany pojazd zanieczyszcza środowisko. Samochody o napędzie elektrycznym miałyby zostać całkowicie zwolnione zarówno z podatku drogowego, jak i z opłat za autostrady. Jest jeszcze jeden hak: wielu właścicieli samochodów małolitrażowych nowszej daty już teraz płaci podatek niższy niż 100 euro. Jak ich więc odciążyć? Tylko bank danych czy także nalepki? Jeszcze bardziej niż sama wysokość opłat, strażników danych osobowych zainteresuje to, że planuje się rejestrację pojazdów w Internecie z podaniem numerów rejestracyjnych i parametrów samochodu oraz danych właściciela aut, oraz uiszczanie tą drogą opłaty. Dopiero po takiej rejestracji i przelewie pieniędzy można by w ogóle wjechać na autostradę. Na przejściach granicznych i stacjach benzynowych w regionach przygranicznych cudzoziemcom sprzedawano by klasyczne winietki, znane np. z Austrii czy Szwajcarii. Bada się jeszcze ponoć, czy taka nalepka miałaby dokumentować także opłaty uiszczane online przez niemieckich kierowców. "Jedna wielka bzdura" Już nawet te, niepotwierdzone definitywnie przez ministerstwo opłaty i model internetowego ściągania należności są krytykowane przez opozycję. "To wszystko jedna wielka bzdura", oburzał się Anton Hofreiter, swego czasu ekspert ds. komunikacji partii SPD, obecnie przewodniczący klubu poselskiego socjaldemokratów. Jego zdaniem ani od strony ekonomicznej, ani ekologicznej taka winieta nie ma sensu. - Niech lepiej pan Dobrindt wyjaśni, jak chce zrealizować swoje plany w zgodzie z obowiązującym, europejskim prawem. Nigdzie w Europie nie ma myta tylko dla cudzoziemców. Ale ministra Dobrindta to niewiele wzrusza. Zamierza wprowadzić te opłaty z dniem 1 stycznia 2016 i spodziewa się miliardowych wpływów do kasy państwa, które przeznaczone mają być na utrzymanie i rozbudowę sieci dróg. Ma nadzieję, że rokrocznie sprzedawanych będzie 130 mln winiet. Koszty ich dystrybucji szacuje się na 3 euro za sztukę. dpa / Małgorzata Matzke
W Niemczech jednak pojedziemy za…. Opłata za przejazd autostradą. W Niemczech jednak pojedziemy za darmo? Fot. Pixabay,com. Od października 2020 roku kierowcy korzystający z niemieckich autostrad będą musieli za nie płacić. Tak informowaliśmy jeszcze kilka miesięcy temu. Umowa dotycząca opłat została podpisana kilka miesięcy
Rządy federalne i krajowe będą działać razem, aby krok po kroku przywrócić świat do porządku - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel, która w niedzielę odwiedziła szczególnie dotkniętą przez powódź gminę Schuld w Nadrenii-Palatynacie na zachodzie kraju. Mówiąc o "surrealistycznej, upiornej sytuacji", szefowa rządu zapowiedziała szybką pomoc dla największej od dziesięcioleci klęski powodzi, wywołanych przez burze i ulewne deszcze, w Niemczech zginęło co najmniej 157 osób. Wiele domów zostało zniszczonych, podobnie jak mosty, drogi i linie niedzielę najbardziej dotknięte tereny odwiedziła kanclerz Niemiec Angela Merkel. Była w gminie Schuld w Nadrenii-Palatynacie na zachodzie kraju. - Język niemiecki prawie nie zna słów na określenie takich spustoszeń - powiedziała. Sytuację określiła jako "surrealistyczną, upiorną" i zapowiedziała szybką pomoc dla jej słów rząd przyjmie program pomocowy już w środę. - Jest tu wiele do odbudowania, przez bardzo długi czas, ale na szczęście Niemcy są krajem, który może sobie z tym poradzić finansowo - zadeklarowała. - Rządy federalne i krajowe będą działać razem, aby krok po kroku przywrócić świat do porządku, a Bundeswehra pozostanie w regionie tak długo, jak będzie to potrzebne - zapewniła prowadzenie polityki, która w perspektywie średnio- i długoterminowej "uwzględni przyrodę i klimat bardziej niż w poprzednich latach"."Obecna katastrofa ma wymiar, którego nigdy wcześniej w Niemczech nie doświadczyliśmy"Razem z Merkel do spustoszonego przez żywioł regionu przyjechała premier Nadrenii-Palatynatu Malu Dreyer. Podkreśliła ona, że jej landowi nieobce są powodzie i w ostatnich latach zainwestowano w nim ponad miliard euro w ochronę Byliśmy naprawdę dobrze przygotowani, ale obecna katastrofa ma wymiar, którego nigdy wcześniej w Niemczech nie doświadczyliśmy, a w przypadku technicznej ochrony przeciwpowodziowej dochodzimy do granic możliwości - mówiła Dreyer. Zapewniła, że armia, policja i straż pożarna będą systematycznie poszukiwać osób zaginionych w całym sobotę prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier odwiedził również dotknięty przez żywioł powiat Rhein-Erft w sąsiadującym z Nadrenią-Palatynatem krajem związkowym Nadrenia Niemczech jest reporter TVN24 Maciej Warsiński, który z bliska obserwuje akcję poszukiwawczą miejscowych służb. "Silne ulewy i burze sieją poważne zniszczenia w różnych zakątkach Austrii"Niszczycielski żywioł dał o sobie znać w sobotę również w Austrii. Straż pożarna była wzywana kilkadziesiąt razy w Tyrolu i w Salzburgu. W obu krajach związkowych doszło do licznych podtopień. Leżące u stóp góry Dürrnberg 21-tysięczne miasto Hallein zostało zalane po ulewnych deszczach, jakie przeszły tam w sobotę."Silne ulewy i burze sieją poważne zniszczenia w różnych zakątkach Austrii" - napisał na Twitterze kanclerz Austrii Sebastian w Dolnej Saksonii na pograniczu niemiecko-czeskim wylały rzeki, powodując liczne szkody - pisze w niedzielę AFP. "Laschet się śmieje, podczas gdy naród cierpi" Tymczasem premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet (CDU), najbardziej prawdopodbny następca Merkel na stanowisku kanclerza, stał się negatywnym bohaterem mediów. Dziennik "Bild" zamieścił w sobotę na Twitterze nagranie z konferencji prezydenta Niemiec Franka Steinmeiera, na której polityk mówił o tragicznej w skutkach katastrofie żywiołowej. W tle widać śmiejącego się Lascheta stojącego w pociągu. "Laschet się śmieje, podczas gdy naród cierpi" - napisał "Bild".Zdjęcie polityka wywołało krytykę opozycji i konsternację wśród członków chrześcijańskich demokratów. Zachowanie Lascheta w mediach oceniane jest jako "niestosowne". Jeszcze w sobotę - przypominają agencje - Laschet mówił dziennikarzom, że powódź, jaka nawiedziła jego land, to "klęska żywiołowa o wymiarze historycznym".W Belgii, gdzie na wtorek zaplanowano dzień żałoby narodowej, liczba wszystkich ofiar śmiertelnych powodzi wynosi 27 osób. Poinformowały o tym w sobotę władze Walonii - najbardziej dotkniętej skutkami żywiołu w mjz/dapPAPŹródło zdjęcia głównego: TVN24
Kreuz Kiel-West. (8) Mettenhof-Süd. Multimedia w Wikimedia Commons. Autostrada A210 ( niem. Bundesautobahn 210 (BAB 210) także Autobahn 210 (A210)) – autostrada w Niemczech przebiegająca z zachodu na wschód pomiędzy Rendsburgiem a Kilonią w Szlezwiku-Holsztynie .
Zasady korzystania z niemieckich autostrad zaczynają się zmieniać. W 2019 r. staną się one drogami płatnymi. Nie można wykluczyć, że pojawią się też ograniczenia na połowie niemieckich autostradach - jeżeli znak nie wskazuje inaczej - istnieje jedynie zalecana prędkość jazdy 130 km/h. Kierowca może, ale nie musi dostosować się do tych zaleceń. Oczywiście gdy jedzie szybciej, a dojdzie do wypadku, może być obarczony współwiną oraz mieć obniżoną wypłatę kwoty z tytułu ubezpieczenia. Co jakiś czas pojawiają się pomysły na wprowadzenie ogólnego limitu prędkości, uzasadnianego aspektami związanymi z bezpieczeństwem i ekologią (szybka jazda do większy hałas i wyższe spalanie).Najpopularniejsze używane samochody osobowe za 10-20 tys. zł w PolscePrzegląd samochodu przed zimą. Zrób to sam!Prawo jazdy. Jakie zmiany dla kierowców w 2018 roku? Portal powołując się na wyniki badań przeprowadzonych przez KfW Research, poinformował, że blisko 60% Niemców optuje za wprowadzeniem ograniczenia prędkości na autostradach. Zdecydowany opór wykazują jedynie mężczyźni do 30 roku życia. W tej grupie tylko 35% akceptuje taki pomysł. Dotychczas za wprowadzeniem limitu 120 km/h opowiadała się partia SPD, a Zieloni chcieliby dodatkowo obniżyć dozwoloną prędkość na drogach krajowych ze 100 do 80 km/h. Rosnące przyzwolenie na ograniczenia może skłonić niemieckich polityków do bliższego przyjrzenia się sprawie. Tym bardziej, że przeciwko płatnym drogom opowiadała się większość, a mimo tego klamka także: Hyundai i30 w naszym teściePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Hermeskeil. Autostrada federalna A64a ( niem. Bundesautobahn 64a (BAB 64a), Autobahn A64a (A 64a)) – niemiecka autostrada, leżąca na obszarze Nadrenii-Palatynatu, o długości 4,1 km. Po uwzględnieniu wszystkich łącznic, długość trasy zwiększa się do 5,6 km. Biegnie od punktu końcowego autostrady federalnej A64 na wysokości
Aktualna sytuacja na drogach federalnych oraz autostradach. Gwałtowne burze i powodzie spowodowały ogromne szkody, zwłaszcza w zachodnich Niemczech. Najbardziej dotkniętymi klęską żywiołową krajami związkowymi są Nadrenia Północna-Westfalia i Nadrenia-Palatynat. powodzie szalały również w regionach alpejskich , na przykład Berchtesgaden, Chiemgau, Bad Tölz / Wolfratshausen i Garmisch-Partenkirchen. Najnowsze informacje o skutkach gwałtownych burz i ulewnych deszczy, które nawiedziły Niemcy w ostatnich dniach możecie przeczytać TUTAJ. Aktualizacja 20 lipca 2021 r. – A1 w kierunku Koblencji jest całkowicie zamknięta pomiędzy węzłem autostradowym Koeln-West a węzłem autostradowym Erfttal. – A1 w kierunku Dortmundu jest całkowicie zamknięta pomiędzy węzłem autostradowym Erfttal a węzłem Huerth. – A61 pomiędzy węzłami Kerpen i Meckenheim jest zamknięta na prawie wszystkich odcinkach w obu kierunkach. – B307 na odcinku Gmund i Vorderriß zamknięta w obydwu kierunkach z powodu lawiny błotnej po stronie austriackiej. – S2062 – St2062 zamknięta pomiędzy węzłem Mühlhagen i węzłem Pömetsried w obu kierunkach. – TS6 – TS6 zamknięta pomiędzy Bernhaupten a Bergen w obu kierunkach z powodu powodzi. Zamknięcia autostrad mogą być konieczne przez najbliższe miesiące. Aktualne informacje na temat sytuacji na autostradach oraz drogach federalnych można znaleźć w zakładce: Informacje drogowe ADAC Aktualizacja 19 lipca 20121 r. Według stacji radiowo-telewizyjnej WDR na które powołuje się portal TransInfo, największe zakłócenia na autostradach i drogach federalnych w Nadrenii Północnej-Westfalii są obecnie na: – A1 Euskirchen – Kolonia (między Kreuz Köln-West i Dreieck Erfttal) – zablokowana w obu kierunkach z powodu powodzi, – A61 między Kreuz Kerpen i Kreuz Meckenheim w kierunku Koblencji – zamknięta z powodu powodzi do odwołania, – A571 Sinzig – Ehlingen – jest zamknięta w obu kierunkach między Löhndorf i Ehlingen, – B236 między Plettenberg i Letmathe w rejonie Altena – zamknięta w obu kierunkach, – B265 między Brühl a Erftstadt – zamknięta z powodu powodzi. Oprócz zamkniętych fragmentów, na wielu drogach w rejonie Kolonii i Bonn tworzą się korki. Aktualizacja 16 lipca 2021 r. Autostrady częściowo lub całkowicie zamknięte z powodu zalania: A1 Euskirchen – Kolonia Między Kreuz Bliesheim a Hürth jedna jezdnia zalana. Ruch zamknięty do odwołania. Kolonia – Dortmund Pomiędzy Kreuz Leverkusen i Wermelskirchen całkowite zamknięcie w obu kierunkach do odwołania. Kierowcy znający okolicę proszeni są o objazd lokalnymi drogami. A44 Akwizgran – Mönchengladbach Między Jülich-West (7) i Jülich-Ost (8) zalane jezdnie w obu kierunkach. A61 Między Kreuz Meckenheim (29) a Türnich (21) pasy w obu kierunkach zalane. A565 Bonn – Meckenheim B9 Koblencja – Bonn B49 Koblencja – Cochem. Aktualne informacje na temat sytuacji na autostradach można znaleźć w zakładce: Informacje drogowe ADAC Czytaj także: Korki w Niemczech: Zobacz, gdzie może być najtłoczniej w weekend 16-18 lipca 2021 Jak informuje niemiecki Automobilklub, na który powołuje się portal TransInfo, problemy w ruchu są także na lokalnych drogach. Na razie z powodu zalania nieprzejezdne są odcinki: – A1 między Leverkusen i Burscheid w obu kierunkach. – A3 między Kolonią a Oberhausen. – A61 między Kreuz Meckenheim i Rheinbach w kierunku Mönchengladbach. – A61 między Dreieck Erfttal i Kreuz Bliesheim – nieprzejezdna w kierunku Euskirchen z powodu powodzi i spodziewanego przerwania zapory Steinbachtalsperre. Ruch zostanie przekierowany na A565. Trudna sytuacja na drogach jest także w Saksonii, Hesji, Badenii-Wirtembergii i Bawarii. źródło: ADAC
Autostrada A620 (niem. Bundesautobahn 620 ( BAB 620 ) także Autobahn 620 ( A620 ) ) – autostrada w Niemczech przebiegająca z północnego zachodu na południowy wschód, łącząca autostradę A8 z autostradą A6 tworząc jednocześnie południowe obwodnice miast Saarlouis , Völklingen i Saarbrücken w Saarze . 13:41 Autobahn GmbH – spółka rządu federalnego w Niemczech, która jest odpowiedzialna za autostrady, podała nowe informacje dotyczące niektórych dróg w landach dotkniętych przez powódź. A61 /A565 – przywrócenie ruchu na dwóch pasach na odcinku A 61 między węzłem autostradowym Meckenheim a trójkątem autostradowym (AD) Bad Neuenahr-Ahrweiler w kierunku Ludwigshafen. Najpóźniej do wtorkowego wieczoru 20 lipca 2021 r. w pobliżu miejscowości Beller będą dostępne dwa wąskie pasy ruchu. Taki układ pozostanie w tym miejscu do czasu zakończenia niezbędnych prac naprawczych przy ścianie oporowej. W minionym tygodniu z powodu deszczów i powodzi oderwał się fragment muru oporowego na zboczu drogi na wysokości wsi Beller. A544 – zamknięty pas w rejonie węzła Würselen w kierunku Akwizgranu Po ulewnych deszczach nasyp A544 w rejonie węzła Würselen w kierunku Akwizgranu osunął się. Od dzisiaj będą tam prowadzone prace remontowe, aby zapobiec zarwaniu się jezdni w przypadku dalszych opadów. Z powodu prac remontowych zamknięty jest jeden pas ruchu. Ograniczenie potrwa do 30 lipca. Należy się w związku z tym liczyć z dużymi korkami, zwłaszcza w godzinach porannych. Die Pressemitteilung zum #hochwasser findet Ihr hier: #Rheinland — Die Autobahn (@Autobahn_Bund) July 20, 2021 Generalnie infrastruktura drogowa w Nadrenii została bardzo poważnie nadszarpnięta przez skutki ulewnych deszczy i powodzi. „Wymagane są szeroko zakrojone prace remontowe. Będzie to wymagało znacznych inwestycji w przebudowę autostrad” – podaje Autobahn GmbH. Ze względu na niezwykle złożony zakres szkód na razie zarządca nie może jeszcze podać żadnych liczb ani danych, dotyczących koniecznych napraw. Natomiast by odciążyć sieć dróg w obecnej sytuacji, Autobahn GmbH anuluje niektóre z planowanych na najbliższą przyszłość remontów dróg. Niemniej jednak można przypuszczać, że sytuacja na autostradach w Nadrenii pozostanie dynamiczna w najbliższych dniach i tygodniach” – zaznacza Autobahn GmbH. 13:24 Powódź w Niemczech nadal przysparza wiele kłopotów kierowcom – wciąż wiele dróg jest zalanych. Co gorsza w wielu miejscach nie wiadomo kiedy uda się przywrócić możliwość przejazdu. Powodem są bowiem albo zniszczenia poczynione przez powódź, albo stojąca woda. W landzie Nadrenia Północna-Westfalii sytuacja jest dalej trudna po ulewnych deszczach, które nawiedziły tę część Niemiec w ostatnich kilku dniach. Szczególnie dotknięte są regiony Południowej Westfalii, Ville-Eifel i Rhein-Berg. Według stacji radiowo-telewizyjnej WDR, największe zakłócenia na autostradach i drogach federalnych w Nadrenii Północnej-Westfalii są obecnie na: – A1 Euskirchen – Kolonia (między Kreuz Köln-West i Dreieck Erfttal) – zablokowana w obu kierunkach z powodu powodzi, – A61 między Kreuz Kerpen i Kreuz Meckenheim w kierunku Koblencji – zamknięta z powodu powodzi do odwołania, – A571 Sinzig – Ehlingen – jest zamknięta w obu kierunkach między Löhndorf i Ehlingen, – B236 między Plettenberg i Letmathe w rejonie Altena – zamknięta w obu kierunkach, – B265 między Brühl a Erftstadt – zamknięta z powodu powodzi. Oprócz zamkniętych fragmentów, na wielu drogach w rejonie Kolonii i Bonn tworzą się korki. Sytuacja w rejonie Kolonii według danych WDR po godz. 13. Mapa: WDR Inne tereny w Niemczech, gdzie nadal można spodziewać się powodzi i zalań na drogach federalnych i lokalnych, to Sauerland, regiony wokół Dolnego Renu, Zagłębie Ruhry (zwłaszcza w aglomeracji Velbert) i Münsterland. 10:52 Jak niszczycielska okazała się powódź w Niemczech pokazuje nagranie, które zamieścił w sieci jeden z internautów. Widać na nim zniszczony fragment autostrady A61 w rejonie Erfstadt. Na pasie A61 prowadzącym w kierunku Koblencji doszło do zarwania się jezdni na całej szerokości. Fala powodziowa, która przetoczyła się tędy, wymyła grunt spod drogi. width="642" height="361" frameborder="0" allowfullscreen="allowfullscreen"> 12:54 Z powodu powodzi w Niemczech dalej nieprzejezdne są drogi głównie w landach Nadrenia-Północna Westfalia i Nadrenia-Palatynat. Oto najnowsze informacje podane przez niemiecki automobilklub ADAC. A1 Euskirchen – Kolonia Między Kreuz Bliesheim a Hürth jedna jezdnia zalana. Ruch zamknięty zamknięty do odwołania. Kolonia – Dortmund Pomiędzy Kreuz Leverkusen i Wermelskirchen całkowite zamknięcie w obu kierunkach do odwołania. Kierowcy znający okolicę proszeni są o objazd lokalnymi drogami. A44 Akwizgran – Mönchengladbach Między Jülich-West (7) i Jülich-Ost (8) zalane jezdnie w obu kierunkach. A61 Między Kreuz Meckenheim (29) a Türnich (21) pasy w obu kierunkach zalane. A565 Bonn – Meckenheim B9 Koblencja – Bonn B49 Koblencja – Cochem Problemy są także na lokalnych drogach. Tak wczoraj wyglądałą droga B265 między Kolonią a Zülpich w pobliżu Erftstadt. In #Duitsland laten deze beelden van de #B265 tussen Köln en Zülpich ter hoogte van Erftstadt zien hoe de situatie op sommige plaatsen ook op de wegen is. Rij voorzichtig en houd rekening met veel vertraging in het westen van #Duitsland. #hoogwater — Verkeersinfo Europa (@Verkeersinfo_EU) July 15, 2021 10:29 Powódź, która nawiedziła Niemcy wskutek ulewnych deszczów, spowodowała w nocy ze środy na czwartek poważne problemy na drogach. Najgorsza sytuacja jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie w rejonie Leverkusen zalana została autostrada A1. Z informacji w niemieckich mediach wynika, że to największa powódź od blisko 300 lat. Jest już 9 ofiar śmiertelnych, w tym dwóch strażaków. Wskutek podmycia zawaliło się 6 domów w Nadrenii-Palatynacie, a około 25 kolejnych zagrożonych jest zawaleniem. Na zdjęciach zamieszczanych w social mediach przez kierowców widać, że pod wiaduktami stoi woda, która uniemożliwia przejazd nawet ciężarówkom. Jeden z zestawów utknął w w takim rozlewisku. Na razie z powodu zalania nieprzejezdne są odcinki: – A1 między Leverkusen i Burscheid w obu kierunkach. – A3 między Kolonią a Oberhausen. – A61 między Kreuz Meckenheim i Rheinbach w kierunku Mönchengladbach. – A61 między Dreieck Erfttal i Kreuz Bliesheim – nieprzejezdna w kierunku Euskirchen z powodu powodzi i spodziewanego przerwania zapory Steinbachtalsperre. Ruch zostanie przekierowany na A565. Fot. Bundespolizei Spezialkräfte/Rudolf’s Bastelstube/YouTube Autostrada A1 – najdłuższa autostrada w Słowenii, o długości 241,4 km. Przecina kraj z północnego wschodu na południowy zachód, łącząc trzy największe słoweńskie miasta: Lublanę, Celje oraz Maribor i umożliwiając dojazd ze stolicy nad Morze Adriatyckie. Najważniejszy szlak komunikacyjny pomiędzy wschodnią i zachodnią częścią kraju.
Masz samochód z silnikiem Diesla niespełniający normy Euro 5 lub Euro 6? Jeździsz nim czasem do Niemiec? Najeździj się do oporu autostradą A40, bo od lipca 2019 r. możesz już nie mieć takiej okazji. Choć póki co zakazy obowiązujące starsze samochody wysokoprężne brzmią zdecydowanie groźniej niż są tego warte, to niemieckie sądy nie ustają w staraniach, by jednak uprzykrzyć kierowcom życie. Ich najnowszym dziełem jest zakaz ruchu po niektórych fragmentach autostrady A40. Ma on obowiązywać od lipca przyszłego roku. Ponadto zakaz obejmie także ruch starszych diesli po niektórych dzielnicach Gelsenkirchen oraz po centrum Essen. Co więcej, nie jest to jedyna podobna wiadomość w ostatnich dniach. Dosłownie kilka dni wcześniej można było usłyszeć o podobnych doniesieniach dotyczących innych miast. W 2019 r. podobne utrudnienia będzie można napotkać także w Kolonii i Bonn. Dorzućmy do tego Berlin, Frankfurt, Stuttgart, Aachen i Moguncję, a sprawa zacznie się robić nieciekawa. Tym bardziej, że włodarzom we Frankfurcie i Berlinie nie wystarczy zakaz ruchu dla pojazdów niespełniających normy Euro 4. W tych miastach ograniczenia mają objąć nawet modele spełniające kryteria Euro 5. Żeby lepiej uwidocznić, o jakich autach mowa, dodajmy że chodzi tu nie tylko o potwory w rodzaju Audi Q7 V12 TDI, ale także zupełnie normalne samochody w bardziej ekologicznych wersjach, jak choćby Ford Fiesta Econetic z 1,6-litrowym turbodieslem. A spróbujcie tylko wjechać do Berlina Volkswagenem Lupo 3L TDI. Jeśli plany Niemców wypalą, to wyjedziecie z tego miasta szybciej, niż zdążycie powiedzieć pompowtryskiwacz. Co z tego, że takie Lupo pali 3 l na 100 km, skoro spełnia zaledwie normę Euro 4. W oczach niemieckich sądów i urzędników jest to najwyraźniej synonim śmiercionośnej machiny zagłady. W przeciwieństwie do 6,6-litrowego BMW 760Li z turbodoładowanym V12. Volkswagen Lupo 3L TDI, znany także jako Niszczyciel Światów. Ograniczenia ruchu w miastach to jednak niewielki problem. W mieście zwykle mamy jakąś alternatywę, jak choćby autobus czy taksówkę. Pomysł na ograniczenie ruchu starszych diesli na najbardziej ruchliwych fragmentach autostrady A40 będzie jednak zdecydowanie bardziej uciążliwy. Jeśli ktoś więc dojeżdża w taki sposób do pracy, to przed lipcem przyszłego roku będzie musiał pomyśleć o objazdach. Albo o wymianie auta. Niektóre miasta i landy w Niemczech protestują przeciwko podobnym wyrokom sądowym, ale jak widać, nie wszystkie. Wśród wyjątków można wymienić Monachium, o czym pisał w sierpniu Tymon. Jeśli jednak w tak szybkim tempie zakazy zaczną się pojawiać wszędzie i rozprzestrzeniać, to w ciągu kilku lat paroletnim dieslem będzie można pojeździć co najwyżej po swoim podwórku, a i to pod warunkiem, że sąsiad nas nie podkabluje. Co zatem pozostaje? Jak to co… polowanie na okazje. Kilkuletnie diesle w doskonałym stanie same się przecież nie kupią, jak już przekroczą granicę z Polską.
5ghA.
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/289
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/236
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/369
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/233
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/307
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/119
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/234
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/304
  • cbf3jfiyjj.pages.dev/174
  • zalana autostrada w niemczech